Długo mnie nie było, ale z drugiej strony - czy jest sens pisać to wszystko dla siebie?
Wakacje lecą, trochę siedzę w domu, spotykam się ze znajomymi, odpoczywam.
Na Stardollu jakoś niestety utraciłam wenę po krótkiej radości z bycia Superstar.
Stylizacja jest prosta, ale podoba mi się.
Wykorzystałam tylko kilka elementów, ale to sukienka ma grać pierwsze skrzypce.
Jedyny kolorowy akcent to usta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz